Dekanat Łapy diec. łomżyńskiej /Admin. - par. pw. św. Ap. Piotra i Pawła w Łapach/ :: ZAPRASZAMY !
Forum Dekanat Łapy diec. łomżyńskiej /Admin. - par. pw. św. Ap. Piotra i Pawła w Łapach/ Strona Główna
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Humor, anegdoty, zabawne sytuacje...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dekanat Łapy diec. łomżyńskiej /Admin. - par. pw. św. Ap. Piotra i Pawła w Łapach/ Strona Główna -> Inne...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
poczam
PISARZ



Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Łap
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:44, 10 Sie 2007
Jak w temacie:
Na dobry początek

Parę lat temu, na mocno zakrapianej imprezie Sylwestrowej wchodzę do łazienki i widzę kumpla namiętnie obejmującego muszle sedesową. Żal mi się chłopaka zrobiło, podchodzę, pytam:
- "No jak tam..?"
On na to: "puść wodę"...
Myślę: - "OK -już z nim lepiej". Myliłem się... zaczerpnął dłońmi i myje twarz...
Ale po chwili patrzy na mnie z wyrzutem i mówi:
- "Ale ciepłą odkręć..."

Rolnik ze swoją świeżo poślubioną małżonką, wracają z kościoła wozem ciągnionym przez kilka koni, kiedy najstarszy z koni się potknął, rolnik powiedział:
- Raz.
Kawałek dalej koń znów się potknął, rolnik powiedział:
- Dwa.
Po chwili koń potyka się po raz trzeci, tym razem rolnik nie mówi nic, sięga pod siedzenie i wyjmuje strzelbę i zabija konia.
Widząc to małżonka zaczęła wydzierać się na męża:
- To było okropne, jak mogłeś to zrobić!
Rolnik na to:
- Raz.

- O, Kaśka, nowe spodnie?!
- Nie, tylko uprane.
Na razie to tyle Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sardonique
WETERAN



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:55, 11 Sie 2007
Znalezione w sieci:

"(Złoty) - wysoki przystojny mężczyzna o bujnych mocno kręconych (prawie jak afro) ognistorudych włosach - stąd ksywka. Słowem, chłopak dość charakterystyczny. Pewnego razu postanowił iść na imprezę trzydniową do innego kumpla, ale żeby nie mieć problemu w domu powiedział mamie, że jedzie w góry na treningi. W trakcie tzw. treningów musiał się przemieścić z jednego końca miasta na drugi. Pech chciał, że natknął się na swoją rodzicielkę.

Mama: Złoty, co Ty tutaj robisz, miałeś być w górach?
Złoty (bez mrugnięcia okiem): Pani mnie z kimś pomyliła."


W Weimarze spotkali się na wąskiej ścieżce w parku Goethe i pewien krytyk literacki. Zobaczywszy Goethego, krytyk warknął:
- Nie ustępuję drogi durniom.
- A jak tak - odpowiedział Goethe i zszedł na bok.


Ktoś zapytał Lichtenberga:
- Czy mógłby mi pan wyjaśnić różnicę między czasem a wiecznością?
- Niestety, to niemożliwe. Wprawdzie ja mam dość czasu na wyjaśnienie, ale panu nie starczyłoby wieczności na zrozumienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
poczam
PISARZ



Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Łap
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:34, 27 Sie 2007
DUŻA DAWKA HUMORU

– Kelner, podaj pan piwo, zanim się zacznie – prosi gość.
Kelner podaje piwo a gość znowu:
– Kelner, podaj pan piwo, zanim się zacznie.
Sytuacja powtarza się kilka razy. W końcu kelner nie wytrzymuje i pyta:
– Panie! A kto za to zapłaci?!
– Oho, zaczyna się. Laughing

Rozprawa w sądzie:
– Baco, czym zabiliście sąsiada?
– A synecką, Wysoki Sądzie.
– Wieprzową, czy wołową?
– A kolejową...

Wyniki strzeleckie w rosyjskiej jednostce wojskowej:
Iwanov - Pudło
Pietrov - Pudło
Sidorv - Pietrov

Prosze Pani? -pyta Jaś nauczycielke.
Tak Jasiu?
-Czy mozna kogoś ukarać za cos czego nie zrobił?
-Ależ nie, skądrze!! :odpowiada nauczycielka
Jasio wstaje i mówi:
-W takim razie ja nie zrobiłem zadania

Idzie niedźwiedź przez las, patrzy a tam siedzi sobie mały jeż i wcina jakieś jabłko:
- Co jesz? - pyta.
- Co niedźwiedź? - odpowiada jez.
Niedźwiedź wyraźnie podenerwowany, ale przysiągł sobie, ze dzisiaj dzień dziecka dla jeży i będzie dla niego miły...
- Co jesz, jeżyku? - pyta grzecznie.
- Co niedźwiedź, misiu?

Dżungla. Na gałęzi wiszą dwa leniwce. Mija pierwszy dzień i nic. Mija drugi i tez nic. To samo trzeciego dnia. Czwartego dnia jeden z leniwców powoli ruszył głową.
Na to drugi:
- Roman, aleś ty nerwowy!

Na lekcji religii nauczyciel omawia z 5 i 6-latkami 10 Przykazań. Właśnie omówili przykazanie o szanowaniu rodziców i nauczyciel spytał:
- A czy jest jakieś przykazanie, które mówi o tym, jak traktować braci i siostry?
Mały chłopiec (najstarszy z rodzeństwa)odpowiedział:
- Nie zabijaj. Laughing

Wpisy nauczycieli w dzienniczkach

Rzucił w nauczyciela doniczką i krzyknął: "Trafiłem!".
Kradną ze szkolnej kuchni ziemniaki i robią z woźną frytki.
Pije wodę z kranu, mówąc: "Kaca mam".
Uczeń przeszkadzał pani w lekcji, m.in. leżał na podłodze, robił zamieszanie nogami.
Wyrwany do odpowiedzi mówi, że nie będzie zeznawał bez adwokata.
Odmówił odpowiedzi na lekcji polskiego, twierdząc, że postmodernizm gwałci jego poczucie estetyki.
Ukradł ze szkolnego WC sedes i przechowuje go w tornistrze.
Zjada ściągi po klasówce.
Kowalski w trakcie lekcji uprawiał ziemie cyrklem w doniczce
Wysłany w celu namoczenia gąbki wrócił z mokra głową i sucha gąbką
Wkłada kapiszony do kontaktu, czym doprowadził nauczycielkę na pogotowie.
Zachęcony do poprawy oceny na koniec roku odpowiada: Dobrze, wpisz co chcesz!
Uczeń siedzi w ławce i zachowuje się podejrzanie.
Na lekcji dłubie w nosie i mówi, że to jak narkotyk. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Madziulek
PROFESJONALISTA



Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Łap
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:25, 27 Sie 2007
Lekcja w szkole w czasach paleozoiku. Nauczycielka wykuwa na kamiennej tablicy pytanie: Ile to jest 2+2? Wzywa do odpowiedzi Jasia. Ten nie zna odpowiedzi i zastanawia się. Nagle słychać straszny huk i unoszą się tumany kurzu. Nauczycielka pyta surowo:
- Dzieci! Kto rzucił ściągę?! Laughing

Rano w biurze:
- Stary, skąd masz takie limo pod okiem?!
- A, bo jak się wczoraj wieczorem modliliśmy przy stole i właśnie mówiliśmy "ale zbaw nas ode złego", to niechcący spojrzałem na teściową...

Policjant podchodzi do płaczącego na ulicy chłopca.
- Dlaczego płaczesz?
- Bo się zgubiłem.
- A gdzie mieszkasz?
- Nie wiem. Przedwczoraj przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania.
- To powiedz chociaż, jak się nazywasz!
- Nie pamiętam. Wczoraj mama znowu wyszła za mąż... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sardonique
WETERAN



Dołączył: 07 Kwi 2007
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:05, 08 Wrz 2007
Pora trochę ożywić wątek:
wpadki na Mszy Św:

Kiedyś podczas rekolekcji, bardzo zabawny dominikanin odprawiał Mszę i
już pod koniec, kiedy jest błogosławieństwo pomylił się mówiąc:
"Pan z wami! ... Słowa Ewangelii....aha, to już było"


Kazanie:
"Jak często bezmyślnie przychodzimy na Eucharystie, nie uważając na to,
co się dzieje, odpowiadajac machinalnie. A przecież ja teraz mógłbym
wznieść słodko oczy do nieba i powiedzieć >>Panie Boże, proszę Cię aby
ściany tego kościoła rozwaliły sie a latające cegły powybijały nas co do
nogi, przez Chrystusa Pana naszego...<<"

Tu tłum nie pozwolił mu dokończyć wątku, bo rozległo sie chóralne
"Amen". Księdzu zabrakło słów.


Lektor zaczyna czytanie:
"Czytanie z listu św. Pawła Apostoła do Braci.
Koryntianie..."


Osobliwe fragmenty pieśni:
- "Królowej Angielskiej śpiewaaaaaajmy..."
- "Zmartwychwstał Pan nad pannami"
- "W grobie leeeeży, któż pobieeeeży kolędoooooować Małemu..."
- "...niczego mi nie braknie. Kanibal zielony pasie mnie, nad wody spokojne
prowadzi mnie"


Msza Św. Po Ewangelii wszyscy usiedli, ksiądz oparł się o ambonę,
podumał chwilę i rzekł: "nic mi mądrego nie przychodzi do głowy. To może
pomódlmy się"


Ewangelia:
K: Pan z Wami!
L: I z duchem twoim
K: Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący (chwila konsterncji) abyście
mogli przyjąć słowa Ewanglii wg. świętego Łukasza Mr. Green Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ty$kA
PISARZ



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łapy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:49, 30 Lip 2009
Idzie policjant koło piaskownicy i słyszy jak jeden chłopczyk do drugiego mówi:
- Michał, a wiesz czym się różni policjant od osła?
Stróż prawa łapie go za ucho:
- No, czym się różni, gówniarzu!?
- Niczym, niczym, panie władzo!!!
- No, ja myślę...

Pewien młody ksiądz miał mieć pierwsze kazanie (wtedy, gdy jeszcze mówiło się z ambony). Poszedł więc do starszego księdza po radę, jak uspokoić nerwy, a ten doradził mu:
- Wiesz, ja zawsze jak się denerwuję, to szklaneczkę whisky....
Młody ksiądz pomyślał, że skoro taki stary wyga musi szklaneczkę, to on powinien dwie. Wypił więc trzy i poszedł. Po mszy pyta się opiekuna, jak było.
- ...no wiesz... w zasadzie dobrze, tylko że najpierw mówi się "Bracia i Siostry" a nie "Dziubulki kochane", Pana Jezusa ukrzyżowali Żydzi a nie Indianie, a na koniec normalnie schodzi się po schodach, a nie zjeżdża po poręczy... Ale generalnie OK.

Młody kapłan słucha pierwszej swojej spowiedzi. Z daleka obserwuje go starszy ksiądz. Po wyjściu z konfesjonału młodszy pyta starszego o wrażenia, a starszy ksiądz mówi:
- Wiesz - jak się słucha czyichś grzechów, to się pyta "tak, tak, no, uhmmm, czy coś jeszcze", a nie uderza rakami po udach i krzyczy "dobre, dobre i co dalej?"

Wykaz pieśni, jakie należy śpiewać podczas jazdy samochodem:
90 km/h - To szczęśliwy dzień
100 km/h - Ofiaruję Tobie Panie dziś cale zycie me
110 km/h - Ojcze, Ty kochasz mnie
120 km/h - Liczę na Ciebie Ojcze
130 km/h - Panie, przebacz nam
140 km/h - Zbliżam się w pokorze
150 km/h - Być bliżej Ciebie chce
160 km/h - U drzwi Twoich stoję Panie
170 km/h - Pan Jezus juz się zbliża
180 km/h - Jezus jest tu
200 km/h - Witaj ach witaj

Pewien niedowiarek mówi do księdza: -
Chrześcijaństwo istnieje już dwa tysiące lat, a ja nie widzę, by ludzie przez ten
czas choć trochę zmienili się na lepsze...
Na to ksiądz:
- Woda istnieje od miliardów lat, a niech pan się przyjrzy swojej szyi!

Uroczystość zaślubin. kapłan mówi do państwa młodych: "I pamiętajcie o tym,
co napisano w Biblii: Gdzie pójdziesz ty, tam i ja". Panna młoda nie może
powstrzymać się od śmiechu: "Mój mąż jest listonoszem"

Rozmawiają Żyd, Pop i Ksiądz. Zaczęli się kłócić nad tym kiedy zaczyna się życie .
Ksiądz zaczął : No dla nas katolików , życie zaczyna się w momencie zapłodnienia.
Pop : U nas przyjmuje się że ludzkie życie zaczyna się po 6 tygodniu ciąży.
Żyd przez chwile milczał, aż wreszcie odparł :
- Wiecie co , dla nas Żydów życie zaczyna się gdy dzieci się usamodzielnią i pies zdechnie

Niedaleko małej parafii, zbudowanej przy drodze, stoją rabin i ksiądz.
Piszą na tablicy wielkimi literami: ''KONIEC JEST BLISKI, ZAWRÓĆ NIM
BĘDZIE ZA PÓŹNO!'' W chwili, gdy piszą ostatnią literę, zatrzymuje się
samochód. Wychodzi kierowca i krzyczy:
- Zostawcie nas w spokoju. Wy religijni fanatycy!
Wsiada z powrotem do samochodu. Odjeżdża. Po chwili słychać wielki huk i trzask... Duchowni patrzą na siebie i ksiądz mówi:
- Eeee... może po prostu napisać "Most jest zniszczony!". Co?


Przed ślubem:
On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać!
Ona: Możesz ode mnie odejść?
On: Nawet o tym nie myśl!
Ona: Ty mnie kochasz?
On: Oczywiście!
Ona: Będziesz mnie zdradzać?
On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy?
Ona: Będziesz mnie szanować?
On: Będę!
Ona: Będziesz mnie bić?
On: W żadnym wypadku!
Ona: Mogę ci ufać?

P.S.
Po przeczytaniu proszę przeczytać od dołu do góry

W szkole ksiądz opowiada dzieciom jak wyglądają anioły. Mówi, że mają skrzydła, aureole.
- Co byście zrobili gdybyście zobaczyli anioła? - pyta ksiądz.
- Chyba bym się posrała! - odpowiada mała Zuzia.

Z lekcji:
-Religii
Ksiądz sprawdza obecność i przy którymś chłopaku:
K: Nowak...
U: Jestem! Dostanę piątkę za to?
K: [patrzy zszokowany] A ty sikałeś dzisiaj?!
i my w brecht, ksiądz w brecht i się brechtamy

-(na pytanie Kondzia o sens postawienia gaśnicy za kratami do x.
x.: Na pytanie chłopaków o gaśnicę można skwitować to jednym zdaniem...
Paweł: memento mori!
x.: raczej nie pal durniu ognia bo gaśnica za kratą... ale też może być...

Kondzio opowiada x. Robertowi (potocznie Brodatemu; Brodaczowi) że Kuba nie ściąga i dodaje: Jakby się zgolił to znormalnieje
x: A w ryj chcesz?

Marysia do tegoż samego xiędza:
M: Pokazać coś księdzu?
X: Nie wiem czy mi wypada...

-polskiego
Nauczycielka wzywa ucznia do odpowiedzi, siada wygodnie w swoim fotelu i mówi:
- No, to teraz ja jestem Sprite a Ty jesteś pragnienie...

-Jasiu odmień czasownik "gonić" przez wszystkie osoby.
Jasiu odpowiada:
-Ja gonie, Ty gonisz, Ona, On, Ono goni. My gonimy, Wy gonicie...(zamilkł)
Nauczycielka pyta:
-A oni??
-Uciekają-odpowiada Jaś

'Dzieci moje drogie... Wy myślicie że wy jesteście nie teges? Ja to w waszym wieku byłam taka psychiczna że to się w pale nie mieści!'

-chemii
sorka:Adasiu zmień minę albo wyjdź

Kuba: jest se taki wzór
sorka: a skąd go wziąłeś?
Kuba: z pamięci

-angielskiego
Przemek: mogę wyjść do łazienki?
sorka: po co?
Przemek: załatwić swoją potrzebę
sorka: jaką?
Przemek: fizjologiczną
sorka: A co robiłeś na przerwie?
Przemek: byłem na zebraniu dotyczącym studniówki
sorka: A co robiłeś na przerwie na parapecie z koleżanką?
Przemek: chemię
sorka: aaa... to się teraz chemia nazywa...?

Kuba: Trzeba się cieszyć z rzeczy małych
sorka: Cieszmy się z Kuby

-teksty uczniów
Sorka: "Nie gadać tam w ostatniej ławce!"
Koleżanka: "Sorko, ale ja teraz nie rozmawiałam!!"
na to druga koleżanka do sorki: "to dół, skoro sorka słyszy głosy..."

x: słyszałeś, że tylko gimnazjum jutro idzie na akademię?
y: co!!?? bulwers... jak z bieguna do bieguna przez równik!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dekanat Łapy diec. łomżyńskiej /Admin. - par. pw. św. Ap. Piotra i Pawła w Łapach/ Strona Główna -> Inne... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

 

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Template Boogie by Soso
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin